Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stan Wintasz
MG
Dołączył: 13 Sie 2005
Posty: 1455
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:31, 30 Sty 2006 Temat postu: Rasy |
|
|
Narazie jest mozłiwośc grania 3 rasami... Sajyanem, Nameczaninem i Człowiekiem (Ci co oglądali dragona balla... w tej rasie są uwzględnione malpy, tygrysy itp. te stwożonka zamieszkujące ziemie w bajce, mam nadziejje że wiecie o co chodzi)
Jeśłi niedałem czyjejś ulubionej rasy... przepraszam, napiszcie tu kim ewentualnie chcieli byście grać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
XyroN
Król
Dołączył: 10 Paź 2005
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:12, 30 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
a co z takimi "rasami" jaką np. był "Fryzjer" Albo czy można grać kimś takim jak Dabura?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wilczur
Wilq
Dołączył: 03 Sty 2006
Posty: 943
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pon 20:21, 30 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
"Fryzjer" i Dabura... (tego już nie kojarze) byli złymi postaciami i przewinęli się w bajce tylko jako wrogowie, więc bezsensu byłoby dla mnie robić te rasy... Poza tym Freezer był juz jako takim pakerem... Wg. mnie te rasy wystarczą. MG może później jakąś sobie wymyślić i dodać, ale na serio, te wystarczą. I tak każdy chce grać Sayianinem żeby robić zadymy... I bez sensu byłoby wymyślać jakąś rasę, gdzie widzieliśmy ją przez kilka odcinków jak Songo robi kaszkę z jego twarzy. Nie wiadomo o takiej rasie prawie nic, tylko tyle że jak umiera to ma fajny wyraz twarzy... O Sayianach, Ludziach i Nameczanach wiemy dużo więcej, bo przez całą sagę się przewijali... DB RULEZ!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
XyroN
Król
Dołączył: 10 Paź 2005
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:33, 30 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Dabura to taki "czerwony" diabeł i miotał się trochę gdy "dobrzy" walczyli z BUU. Ja tak tylko pytam bo oni po prostu fajni byli i może ktoś by chciał zagrać kimś takim (nie mam na myśli konkretnych postaci z filmu). A Fryzjer nie był wcale patanem tylko wtedy gdy "Songo i przyjaciele" z nim walczyli to byli miernotami (jeszcze).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stan Wintasz
MG
Dołączył: 13 Sie 2005
Posty: 1455
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:12, 30 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Dabura to diabeł... niemożna nim grać
a Frezer to rasa ale... tylkojak byście złymi grali
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wilczur
Wilq
Dołączył: 03 Sty 2006
Posty: 943
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła
|
Wysłany: Wto 0:34, 31 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Hmmm... Dzięki za przypomnienie Debury... A co do Frezera... XyroN, nazwałeś Songa i resztę miernotami... Napisałeś to tylko, ze względu na dalsze części... Gdyby wtedy się skończyła saga to Songo byłby boski... On wtedy osiągnął poziom SSJ !!! To było już coś! Sayanie z planety Vegeta (ojciec, dziadek etc. Songa i Vegety) nie byli w stanie osiągnąć tego poziomu... Stać się SSJ to nie oznaczało "miernoty"... Miernota nie niszczy planety... Poza tym, my będziemy grali postaciami, które jeszcze nie potrafią nawet latać... Frezer chyba by jeszcze nie pasował... Stan... a Ty skąd masz pewność że my złymi nie będziemy??? Nie ma nigdzie napisanego mojego charakteru... Ale spoko. JA będę zabijac tylko wtedy gdy: ktoś na mnie krzywo spojrzy, nie ustąpi mi miejsca np. w windzie, nie usmiechnie się do mnie, pociągnie mi z bara, obrazi mojego brata (którego imienia w grze jeszcze nie znam...) lub mnie obrazi w jakiś sposób. Więc nie łam się... nie będziemy źli, chociaż musisz mieć na uwadze, że moglibyśmy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
+Cz@rny-
[własna]
Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tam Gdzie Kończy Się Śmierć, a Zaczyna Życie
|
Wysłany: Wto 14:50, 31 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Ja lubie Dragon Balla, ale nie wiem czy będe grał, nie lubie samej nawalanki, jak chce nawalanke to włączam kompa i się tam wyżywam, a tu żadna przyjemność. Lubie jednak jakieś zagadki, troche pomyśleć, jakąś tajemniczość. Pomysł jest fajny, ale mnie nie ciągnie - pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lusi
Miszcz Fsi
Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:12, 31 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Takim czymś jak oolong albo krilan (zauwazalny brak nosa nie wiem co to za rasa ) też można będzie grać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
XyroN
Król
Dołączył: 10 Paź 2005
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:27, 31 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Z tego co wiem Krilin to człowiek, a brak nosa można tłumaczyć np. wadą genetyczną... Poza tym w świecie DB raczej to nikogo nie dziwi, są tam przecież "tygrysy", "świnie" itp. chodzące na dwóch nogach i traktowane są jako ludzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wilczur
Wilq
Dołączył: 03 Sty 2006
Posty: 943
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła
|
Wysłany: Wto 22:28, 31 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Krilan pochodził z zimnych krajów, jak Antarktyda czy coś tam, i to było normalne dla tej rasy że nie mają nosów... Apropo "świń", to oni muszą ładnie utrudniać życie ludziom... Nie można ich wyzwać od świń... Czarny, my znamy Twoje gusta RPG-ów, i podejrzewaliśmy że nie zagrasz. Spoko, masz taki klimat i sie tego 3maj...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|