Autor |
Wiadomość |
+Cz@rny- |
Wysłany: Nie 12:28, 08 Sty 2006 Temat postu: |
|
Zippo ma racje trzeba będzie utrudnić przejście przez Podmrok, no cóż fajne były wasze postacie, w końcu on stwierdza, że Podmrok jest nie do przejścia i śmierc to wasz jedyny przyjaciel - pozdro |
|
|
Zippo |
Wysłany: Nie 0:35, 25 Gru 2005 Temat postu: |
|
a czy ja powiedzialem, ze Czarny ma sobie nie poradzic, albo ze to za trudne. mowie tylko ze dla BG to trudne przezycie. podroz do podmroku powinno byc naprawde ciezko. |
|
|
XaRgos |
Wysłany: Sob 22:57, 24 Gru 2005 Temat postu: |
|
Każdy ma swoją opinię . . .
A jak wiadomo opinia jest jak dupa . . .
Każdy ją ma i zazwyczaj śmierdzi . . .
A tak ogólnie to jakoś Czarny sobie poradził w pierwszej odsłonie Podmroku . . . ładnie wszystko skleił i było nawet dobrze . . . Zippa oczywiście nie było wiec nie wie, jak CPJ sobie z tym poradził . .
X |
|
|
Zippo |
Wysłany: Pią 13:23, 23 Gru 2005 Temat postu: |
|
po pierwsze to nie kłotnia tylko rozmowa.
po drugie jako MG mozesz zmieniac obyczaje i warunki panujace w swiecie, ale jesli chcialbys zostac przy orginalnych to juz nie jest tak różowo. nie twierdze ze przezycie jest niemozliwe, ale pamietac trzeba ze podmrok to miejsce gdzie doslownie wszyscy chca zobaczyc cie zabic. no a podmrok to nie jest miejsce gdzie mieszkaja jakies miernoty, czyli sa dosyc skuteczniw swoich checiach. |
|
|
+Cz@rny- |
Wysłany: Pią 12:41, 23 Gru 2005 Temat postu: |
|
Jak zwykle się kłócimy, no cóż każdy ma swoje zdanie, fakt zginąć tam to nie sztuka, a przetrwać kilka godzin samemu w tunelu to cud, ale i tak tam można przeżyć - pozdro |
|
|
Zippo |
Wysłany: Pią 1:10, 23 Gru 2005 Temat postu: |
|
tak to jest kolejny swiat, ale znacznie rozny niz powiezchnia. i nie żadzi się prawami dżungli, sa to ciezkie prwawa, gdzie licza sie chocby wplywy (w dżungli raczej na wplywy nie patrza ). a co do małej myszki, to jesli nie masz sily muszisz miec spryt z tym sie zgodze. jednak spryt w tym przypadku polega że sprytny bez siły nie zszedł by do podmroku. |
|
|
+Cz@rny- |
Wysłany: Śro 15:23, 21 Gru 2005 Temat postu: |
|
Nie zgodze się z tym, to poprostu jeszcze jeden świat, gdzie rządzi prawo dżungli, zwycięża silniejszy i sprytniejszy, nawet mała mysz umknie kotu sprzed nosa, choć to nie znaczy, że nie wpadnie w łapy drugiego, ale chcę powiedzieć, że jak się myśli to się żyje tak długo dopóki nie spotka się czegoś co przekracza nasze możliwości, a tak jest w każdym świecie - pozdro |
|
|
Zippo |
Wysłany: Śro 14:08, 21 Gru 2005 Temat postu: |
|
sorry ze wam przerwe ta ciekawa rozmowe i wroce do tematu
jakis czas temu zastanawialiscie sie jaki charakter powinna miec druzuna w podmroku. a wiecie ze to tak na prawde nie ma znaczenia czy wy jestescie dobrzy czy zli. znaczenie ma tylko to czy jestescie z podmroku czy powiezchniowcy. bo jak jestescie powiezchniowycy to obojetenie jak byscie zli nie byli to ktokolwiek was tam zobaczy odrazu chce was zabic. niestety problem jest bardziej zlozony, bo nawet jesli bylibyscie drowami to jeszcze nie gwarantuje wam dlugiego zycia, podmrok to miejsce gdzie wszyscy sie nie nawidza, i albo zostaniecie zatakowani przez jakas inna rase podmroku, albo nawet ktos z waszej rasy bedzie chcial was ciapnac. |
|
|
+Cz@rny- |
Wysłany: Wto 13:23, 20 Gru 2005 Temat postu: |
|
O co chodzi - pozdro |
|
|
Stan Wintasz |
Wysłany: Pon 17:31, 19 Gru 2005 Temat postu: |
|
Hubert chciał zmienić postać i zginą jak niegrał nawet, niemiał na to wpływu. |
|
|