Autor |
Wiadomość |
Zippo |
Wysłany: Wto 23:18, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
oj jak ja bym tlumaczyl to by byla katastrofa . tlumaczenie to jedno, a zgodnosc z orginalem lub chodzby przyjetymi standardami (jakim w tym przypadku jest swiat DnD). moze dla tlumacza nie ma roznicy miedzy "przywolanie" a "wywołanie" (no bo w sumie przykladowego "wilka" mozna przywolywac lub wywolywac [z lasu]) ale jednak w siecie dnd to dwie rozny szkoly magi, zajmujace sie czyms innym. |
|
|
+Cz@rny- |
Wysłany: Pon 15:42, 17 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Na wszystko się znajdzie rada, trzeba odpowiednich ludzi w odpowiednich miejscach, sądze, że drzwi dla ciebie stoją otworem, idź i tłumacz za nich, niech się najedzą wstydu, stawiajmy na młodych - pozdro |
|
|
Zippo |
Wysłany: Nie 11:25, 16 Kwi 2006 Temat postu: |
|
no mowi sie ze tlumaczenia sa jak kobiety
Piekne nie sa wierne, wierne nie sa piekne
no ale tak czy inaczej, obojetnie jakby ladnie nie wygladal inny wyraz, to i tak najwazniejsza jest dokladnosc. obojetnie jakby ladnie nie wygladalo jesli jest nie dokladne traci wszelki sens, a takie tlumaczenie jest gorsze niz zadne. |
|
|
+Cz@rny- |
Wysłany: Nie 10:24, 16 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Zgadzam się, ale wiesz jak to jest z tłumaczeniami, w oryginalnym języku jest pewnie dobrze, a w naszym w kontekście zdania może mu bardziej pasowało napisać tak, a nie inaczej, aby głupio nie zabrzmiało zdanie. Zreszta najważniejsze, że my znamy prawde, a kto się nie zna ten będzie żył w błogiej nie świadomości - pozdro |
|
|
Zippo |
Wysłany: Pią 21:01, 14 Kwi 2006 Temat postu: |
|
hmmm czytam sobie teraz ksiazke w temacie FR. i ja nie wiem czy ci tlumacze sa tak beznadziejni czy nawet nie zagladaja do innych ksiazek w temacie.
jak mozna pomyslic szkoly magi, wywolywania od przywolywania. tlumacz uparcie twierdzi ze mag sprowadzajacy rozne magiczne istoty, to mag wywolania. a mag zajmujacy sie krztaltowaniem energi do stwozenia przedmiotow to mag przywolania. a wystarczylo by spojzec do glupiego podrecznika gracza. ale najsmieszniejsze jest to ze kilka linijek dalej tlumacz pisze ze mag przywolania wywoluje bestie.... no absord.
w sumie nie wiem czy to wina autora czy tlumacza, ale znajac polskie tlumaczenia to pewnie tlumacza.
ISA powinna bardziej zwracac uwage na to komu daje cos do tlumaczenia i jak im to wychodzi. bo moze roznica w pisowni miedzy wywolanie a przywolanie jest nie wielka, ale w swiecie DnD to cholerna roznica. |
|
|
Zippo |
Wysłany: Nie 10:30, 09 Paź 2005 Temat postu: |
|
nie wiem jak to dokladnie jest ale to moze zalezec od powodu zmiany w Driadera. podstawowym powodem przemian jest klątwa jaką Lloth zrzuca na swoich slogow za nie posluszenstwo. i za cos takiego Pajęcza królowa odbiera zmysły , a co innego jak ktoś sie dobrowolnie zgadza na przemiane a wrecz prosi o nią. wtedy moze Pajęczarka zostawi owym rozum. Podnużka nie sa potrzebne rozumy, a sługa już trochę bardziej. |
|
|
Momek |
Wysłany: Czw 22:58, 06 Paź 2005 Temat postu: Re: Historia i świat Forgotten Realms |
|
Zippo napisał: |
Przemiana w Driadera jest klątwa Pajęczej Królowej Lloth |
W dodatku "Pieśń i Cisza" jest opisane jak zrobić z nich postacie wieć nie moga być az tak MAŁO INTELIGENTNE |
|
|
Zippo |
Wysłany: Pon 11:48, 03 Paź 2005 Temat postu: Historia i świat Forgotten Realms |
|
Historia powstania Drowów:
Drowy są potomkami Ilithiiri, ciemnoskórych elfów któzy wieki wcześniej zeszli do Podmroku wygani przez elfy wysokiego rodu.
jak Ilithiiri zmienili sie w Drowy jedna z legend głosi że Drowy zawdzięczaja swoje naturę (Drowy są rasa niezwykle okrótna i złą - Ilithiiri nie byli aż tacy) przebywaniem w Królestwie Niewidzialnego Ludu. Mówi się że Ilithiri weszli w zasłone łącząca te dwa światy a wyszy z niej Drowy. Nie jest to dziwne ponieważ Królestwo Niewidzialnego ludu zamieszkują Ciemne Faerie. choć jest to rasa nie pozornie wyglądająca, drobne istoty o wyjątkowej urodzie, jednak boja sie jej nawet najwięksi i najmężniejsi wojownicy. Większość nacji z Feurunu nawet te potężne uważają walke z Ciemnymi Faerie za rzecz gorsza od śmierci. wszystko to dzieje się przez to że Faerie nie walczą tradycyjną bronią, niszczą one swoich przeciwników niszcząc ich psyche. chwodząc do ich umysłów wyszujując tam wszystko co najgorsze i wykozystując przeciwko swoim przeciwnikom. I to właśnie takie doświadczenia splugawiły Ilithiiri robiąc z nich jedną z najokrutniejszych nacji Feurunu.
Ciekawostki:
Magie Ilithiiri uważa się za jedną z najpotężniejszych magi jakie kiedykolwiek powstały.
Informacje zaczerpnięte z "Wojny Magów"
Drowy posiadają bardzo ciekawą historię
najpierw Ilithiiri potem Drowy a na koniec Driadery
Driadery są odrażającą i zdeformowaną hybrydę pająka i elfa, Driadery są pozbawione jakiejkolwiek świadomości i rozumu, pragną one tylko krwi. Przemiana w Driadera jest klątwa Pajęczej Królowej Lloth |
|
|