Autor |
Wiadomość |
Zippo |
Wysłany: Wto 10:36, 07 Mar 2006 Temat postu: |
|
etam miud jest mierny
nalewke jest latwo zrobic biezesz owoce zalewasz je szpirytusem troche cukru i gotowe
co do tamtego wina to one nie było "kwaaaaaśneeeee" tylko kwaśneeeeeee. no ale co odrazu dobre nie wychodzi trzeba troche poeksperymentowac. hmmm chyba jeszcze gdzies mam troche cukru i ryzu mozna bylo by conieco zrobic.
Wilq na wino tez trzeba troche czekac az bedzie dobre, chyba ze chcesz pic wode, alebo drorzdze. |
|
|
Wilczur |
Wysłany: Pon 16:50, 06 Mar 2006 Temat postu: |
|
Hehe... A z tego co widziałem to na miód się długo czeka... najgorszy od kilku miesięcy do roku... A taki lepsiejszy to 2-3 lata !!! Dobra... Będzie winko... Z kasy za rozliczenie odkładam na baniak i osprzęt... I nie ma mocni |
|
|
Lusi |
Wysłany: Pon 16:40, 06 Mar 2006 Temat postu: |
|
Zippo zrob zacier na to kwaaaaaśneeeee co kiedyś miałeś z chęcią się napije czegoś domowego co wzroku nie odbiera . |
|
|
Wilczur |
Wysłany: Pon 16:37, 06 Mar 2006 Temat postu: |
|
Nie wiem czy nalewkę łatwiej, ale wino szybciej... Poza tym niech ktoś poszpera w necie i poszuka przepisu na miód pitny... Nie wychodzi ponoć drogo, a kopie nieziemsko... Polecam... |
|
|
Momek |
Wysłany: Pon 15:43, 06 Mar 2006 Temat postu: |
|
hehe mozemy zaczasc cos robic Nalweke chyba łatwiej |
|
|
Zippo |
Wysłany: Pon 1:34, 06 Mar 2006 Temat postu: |
|
ja tam tez moge pic, rozne wynalazki sie pilo.
wino jest lepszym pomyslem niz piwo, po pierwsze moze byc mocniejsze po drugie latwiejsze w produkcji i czuje ze w smaku tez bedzie lepsze. |
|
|
Wilczur |
Wysłany: Pon 0:55, 06 Mar 2006 Temat postu: |
|
Ekhm... Czy ktoś myśli że ja czekałbym 2-3 miechy na nalewkę??? Oj niee... Ale przepisy możesz mi napisac na gg... Może skorzystam... Myślałem jeszcze o miodzie pitnym... Tylko musze poszukać przepisu gdzieś... No to 1 degustator już jest |
|
|
Młody |
Wysłany: Pon 0:51, 06 Mar 2006 Temat postu: |
|
ja sie na wszelkie degustacje pisze jakże i na robienie alkocholu mam w domu chyba z 6 przepisów na nalewki owszem stoją one z 2-3 miechy ale są powalające w smaku |
|
|
Wilczur |
Wysłany: Pon 0:40, 06 Mar 2006 Temat postu: |
|
Ja jestem za... Jak za każdym trunkiem, a na te wakacje zamierzam kupić osp[rzęt i robić własne wino... Będę tylko potrzebował ze 2-óch testerów, którzy wraz ze mna upija się w mojej piwnicy, pod pretekstem degustacji... Ktoś chętny??? |
|
|
Zippo |
Wysłany: Pon 21:51, 19 Gru 2005 Temat postu: |
|
produkcja piwa w sumie to troche wyzsza szkola jazdy, ale nie ma jak dobre winko domowej roboty, latwo przyjemnie i moze sie uda zeby bylo smacznie (w tym przypadku tylko czas jest problemem), wtym to nawet mam lekkie doswiadczenie, (co prawda dwa dotychczasowe "prototypy" nie byly zbyt dobre w smaku ale za to kopały) |
|
|