...::: Omen Mortis :::...

Zippo

Czyli zaczynamy nową przygodę. Tym razem nasi bohaterowie wcielą się w żołnieży największej organizacji wojskowej na świecie Bractwa Stali.

Póki co to żułtodzioby, które muszą przejść trening. Z nowo zwerbowanych powstanie drużyna.

Można się zastanowić nad nazwą drużyny.

Zippo

Przybyliście do bazy bractwa. Pod eskortą kilku uzbrojonych żołnierzy zaprowadzą was do małego ciemnego pomieszczenia. Obstawa została przy drzwiach, a wy stoicie na środku. Nagle do pomieszczenia wchodzi wysoki mężczyzna, ma za sobą jedyne źródło światła dlatego trudno dopatrzeć jak dokładnie wygląda. Jedyne co można dostrzec to ciężki metalowy pancerz i wszechobecny symbol bractwa miecz z rozpostartymi anielskimi skrzydłami oraz trzy koła zębate.
Nagle wysoki mężczyzna zaczyna krzyczeć ochrypniętym głosem:

-Witam panienki nazywam się Sierżant Hamill i zajmuje sprawdzaniem czy takie śmiecie jak wy nadają się do czegoś. Od dzisiaj jestem waszym bogiem. Nie obchodzi mnie z jakiej zapyziałej dziury tu trafiliście, dla mnie wszyscy jesteście równi, wszyscy jesteście nikim. Jak się coś komuś nie podoba to radze zrezygnować teraz, bo póki ja z wami nie skończę wyjść stąd będziecie mogli tylko w plastikowym worku. Czeka was z zemną prawdziwa mordęga, ale jeśli to przeżyjecie to kto wie może kiedyś zostaniecie prawdziwym bratem lub siostrą "stali". A jeśli któraś z was panienek wykaże się czymś ambitnym to może dam jej od razu jedną kreskę na pagonik.
No ale wróćmy do rzeczywistości czyli do bagna w jakie się wpakowaliście.
W bractwie obowiązują zasady których musicie się trzymać.
Po pierwsze. Starszy stopniem ma zawsze racje
Po drugie. Rozkazy są zawsze słuszne.
Po trzecie. Ucieczka z pola bitwy podlega każe śmierci
Po czwarte. Niewykonywanie rozkazów podlega sądowi polowemu
Po piąte. Uszkodzenie lub zgubienie rynsztunku podlega każe. - i jeśli zobaczę że zniszczyliście sprzęt, czeka was karcer, a jak coś zgubicie osobiscie was powiesze.
no i po szóste. Zabijanie niewinnych i bezbronnych podlega naganie - *dodaje po cichu* bla bla bla
Jako dziewice w tym fachu, musicie wiedzieć że do starszych stopniem zawsze zwracamy sie Sir.
Zrozumieliście??
-Tak - odpowiadacie nie zorganizowanym churkiem
-Co przed chwila powiedziałem cholera.....
-Tak jest Sir. - tym razem wasza odpowiedź jest równa i zdecydowana
-No teraz lepiej. a Teraz biegiem marsz na plac treningowy..... no ruszać się panienki ruszać

Wybiegacie z pomieszczenia i udajecie się na poligon trengingowy.....