Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lusi
Miszcz Fsi
Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:40, 06 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Zippo zrob zacier na to kwaaaaaśneeeee co kiedyś miałeś z chęcią się napije czegoś domowego co wzroku nie odbiera .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Wilczur
Wilq
Dołączył: 03 Sty 2006
Posty: 943
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pon 16:50, 06 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Hehe... A z tego co widziałem to na miód się długo czeka... najgorszy od kilku miesięcy do roku... A taki lepsiejszy to 2-3 lata !!! Dobra... Będzie winko... Z kasy za rozliczenie odkładam na baniak i osprzęt... I nie ma mocni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zippo
Nadworny Spamer
Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:36, 07 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
etam miud jest mierny
nalewke jest latwo zrobic biezesz owoce zalewasz je szpirytusem troche cukru i gotowe
co do tamtego wina to one nie było "kwaaaaaśneeeee" tylko kwaśneeeeeee. no ale co odrazu dobre nie wychodzi trzeba troche poeksperymentowac. hmmm chyba jeszcze gdzies mam troche cukru i ryzu mozna bylo by conieco zrobic.
Wilq na wino tez trzeba troche czekac az bedzie dobre, chyba ze chcesz pic wode, alebo drorzdze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|